Przejeżdżam przez Foggię i postanawiam zatrzymać się w domu jednego z naszych najbardziej lojalnych klientów i kogo tam znajdę?..... nasz Marco, który z całym spokojem świata zamierza ukończyć część salonu, większość wydaje się skończona, ale tak naprawdę teraz zależy to od wszystkich dekoracyjnych wstawek .... nie lubimy prawić komplementów, ale tym razem mówimy, że Marco na nie zasługuje, czekamy tylko na szlifowanie, aby zobaczyć, co z tego wyjdzie .... Jesteśmy pewni siebie..... ach.... Musiałem też zapłacić za jego lunch! To było niezgodne z planem!